czwartek, 8 listopada 2012

Trening trąby


Gotowa siatka, ze wzmocnieniem dna i korony
z opon rowerowych- górna opona w środku posiada
metalową obręcz w celu wzmocnienia całej konstrukcji
Trąba słonia, to bardzo istotny element słoniowego ustroju. Niesprawna trąba, to nieszczęśliwy, a przede wszystkim niepełnosprawny słoń. W naturalnym środowisku ma on wiele elementów, dzięki którym może stale usprawniać i utrzymywać w doskonałej kondycji ten jakże potrzebny wszechstronny "przyrząd". Gorzej jest w miejscach, gdzie brakuje takowej możliwości treningu trąby, jak na przykład bardzo ubogie wybiegi dla kolosów, bądź też jeśli jedzenie ciągle podawane jest na podłodze i nie wymaga to od zwierzęcia większego wysiłku oraz zwiększenia ruchomości trąby. Po kilku latach widoczne mogą być zaniki mięśni, mniejsza ruchomość, a tym samym znaczne pogorszenie się jej sprawności. Pojawia się problem... z niepełnosprawnością. Co zrobić z takim słoniem, jak go karmić, jak poić? Dobrze, jeśli słoń nas w pełni akceptuje, ale co ze słoniami, które mają problem z kontaktem lub go unikają. Oczywiście można znaleźć i na to złoty środek- sposób na bezpieczne karmienie i pojenie. Czy jednak w całej tej sytuacji i świadomości następstw nie warto zawalczyć o to, by jednak nie dopuścić do takiej chwili, kiedy trąba słonia będzie niesprawna? Warto więc postarać się przede wszystkim nie dopuścić do sytuacji zaniku mięśni trąby i robić wszystko, by to się nie stało. Jeśli mamy już jednak z tym problem, to postarajmy się jak najczęściej mobilizować zwierzę do pracy ruchowej.
Metalowe umocowanie (jedno z dwóch)
bloczki w celu podciagania siatki,
Lina o uciągu ok 2,5-3 ton
w zupełności wystarcza
Jednym z elementów godnych polecenia jest siatka na siano, z możliwością poziomowania i utrudniania stopnia pobierania pokarmu. Problemem może okazać się stworzenie takowej siatki oraz w miarę stabilnej konstrukcji, która wytrzyma uciąg gigantów. Ale nie jest to granica nie do przekroczenia, zwłaszcza przy dzisiejszych rozwiązaniach i możliwościach montażu różnorodnych bardzo wytrzymałych elementów. Warto też zaopatrzyć się w książkę marynarską z węzłami, to bardzo ułatwia komponowanie odpowiednich węzłów i dopasowywanie wielkości kształtu siatki do potrzeb zwierzęcia. Do kompletu przyda się również odrobina cierpliwości, nikt od razu nie urodził się marynarzem :)
Kilka prób i osiągnąć możemy taki o to efekt:
Gotowa siatka i efekt jak widać...zabawa i praca




                                             

3 komentarze:

  1. Kilka słoniowych zdjęć z San Diego, może się Wam na coś przydadzą (niestety, nie są zbyt artystyczne): http://m.loboforum.pl/slonie2.zip

    Pozdr

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma za co, polecam się:)

    OdpowiedzUsuń